01 października 2019 12:32 | Aktualności
W dniach 11-13 września uczniowie szkół podstawowych gminy Paszowice wyjechali do Czech. Wycieczka była częścią projektu „Świętujemy dziesięcioletnią współpracę gmin Paszowice i Rapotin”.
W środę przed południem dotarliśmy do Desnou. Nocowaliśmy w pięknie położonym hotelu Dlouhe Strane v Loucne w Sudetach Wschodnich na Morawach. Przywitała nas 50 osobowa grupa dzieci ze szkoły w Rapotinie. Trzy dni to mało czasu, żeby dobrze się poznać. Nie traciliśmy ani chwili i wspólnie udaliśmy się na stadion Kares. Tam uczestniczyliśmy w rozgrywkach w zbijaka. Jego zasady były nam na początku obce, nie wszystko rozumieliśmy i często traciliśmy piłkę. Jednak, pomimo tych trudności wygraliśmy turniej. Następnie zaproponowano nam grę terenową. Mieszane, polsko-czeskie drużyny rozwiązywały specjalnie przygotowane zadania. Niektóre z nich zapisane były po polsku, a niektóre po czesku, dlatego wymagały współpracy wszystkich członków zespołu. Pozwoliły też na poznanie niektórych słów w obcych nam językach i poznanie się. Poradziliśmy sobie doskonale dzięki znajomości języka angielskiego. Po wysiłku fizyczno-umysłowym rozpalono ognisko, a kiełbaski pieczone na nim były pyszne. Dzień zakończyliśmy dyskoteką oraz wspólnymi zabawami.
W czwartek rano przejechaliśmy na stadion TJ Jiskra w Rapotinie. Zrobił na nas duże wrażenie, szczególnie jego piękna, zielona murawa i wyjątkowo dobre wyposażenie. Czekał nas turniej w piłkę nożną, w którym okazaliśmy się bezkonkurencyjni i rozgromiliśmy drużynę z Rapotina 9:3. Następnie udaliśmy się na salę sportową w Szkole Podstawowej w Rapotinie. Ona także zrobiła na nas wrażenie. Nawierzchnia, na której można ćwiczyć różnorodne dyscypliny sportowe, od badmintona po piłkę nożną i sprzęt sportowy, pozwalający rozwijać wszystkie zdolności sportowe. Nam zaproponowano unihokeja. Jest to popisowa dyscyplina naszych czeskich znajomych. Świadczą o tym puchary i medale zdobywane przez nich przez lata. Niestety nie poszło nam najlepiej. Jednak trzecie miejsce nie brzmi źle. Po wysiłku fizycznym przyszedł czas na relaks. Spędziliśmy 3 godziny na basenie Velke Losiny. Wspaniała zjeżdżalnia, ciepła woda i doskonałe towarzystwo sprzyjały radosnej zabawie i relaksowi. Wieczór spędziliśmy na integracji z kolegami i koleżankami z Czech. Trochę potańczyliśmy, potem wymienialiśmy się numerami telefonów, żeby nie stracić ze sobą kontaktu oraz kontynuowaliśmy naukę języków: polskiego i czeskiego.
Piątek to już ostatni dzień naszej czeskiej przygody. Gospodarze postanowili pokazać nam jeden z „siedmiu cudów Republiki Czeskiej”, czyli elektrownię szczytowo-pompową Dlouhe Strane, położoną w paśmie górskim Wysokiego Jesionika w Sudetach Wschodnich. Rozpoczęliśmy od porannego spaceru i wycieczki kolejką linową. Następnie, już pieszo wspięliśmy do elektrowni. Po drodze podziwialiśmy zapierające dech w piersiach widoki na piękne Morawy, a szczególnie malowniczo wkomponowaną w górzysty teren elektrownię. Powrotna droga, choć męcząca minęła nam wśród śmiech i radości. Wycieczka była wyczerpująca, pieszo pokonaliśmy 12,5 kilometra. Wesoły nastrój zakłócała nam perspektywa rychłego pożegnania z nowymi przyjaciółmi. Po obiedzie czekał nas ostatni punkt programu podsumowanie projektu i pożegnanie. Pani Jirouskowa, przedstawicielka Gminy Rapotin, gratulowała nam sukcesów, wytrwałości i życzyła, by nawiązane przez nas przyjaźnie nadal trwały. Dobrze, że możemy się kontaktować dzięki nowoczesnej technologii.
Te trzy wrześniowe dni na długo pozostaną w naszej pamięci.
Portal odwiedziły 413163 osoby
Aktualnie przebywa 1 osoba